Dla Każdego Coś Dobrego - Babeczki Czekoladowe z Młekołakami.

Darmowy hosting zdjęć i obrazków

Babeczki chyba kolejna moja miłość, od której ciężko mi czasami uciec. Znacie to uczucie,jak jesteście złe i musicie sięgnąć po coś słodkiego? Ja właśnie wtedy pobudzam drzemiącą we mnie już od dawna chęć upieczenia babeczek. Dość często lubię eksperymentować w  wypiekach dlatego dodaję do nich to dropsy czekoladowe , drażetki. I tak stało się też dziś. Miałam bardzo wielką ochotę na wypieki. Moi chłopcy oczywiście
nie mieli nic przeciwko. Oni też uwielbiają moje słodkości. Akurat miałam w swojej
szafeczce Mlekołaki Choco Kulki. Wpadłam na pomysł aby spróbować, jak sprawdzą się
w roli dodatku do babeczek i wiecie co ? Wyszły przepyszne.Zapraszam do przepisu !

Darmowy hosting zdjęć i obrazków

Składniki 

2 szklanki mąki pszennej
0.5 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cukru wanilinowego 
0,5 szklanki oleju 
1 szklanka mleka
1,5 łyżeczki kakao 
1 jajko 
Mlekołaki Choco Kulki

Darmowy hosting zdjęć i obrazków

Darmowy hosting zdjęć i obrazków

Składniki suche, czyli mąkę,cukier , proszek do pieczenia, kakao i cukier wanilinowy mieszamy razem w misce. Ja mąkę dodatkowo jeszcze przesiewam.  Olej, mleko
oraz jajko dodajemy do miski i mieszamy dokładnie wszystko razem ( można
użyć miksera) . Starajmy się aby nie było żadnych gródek, wtedy wyjdą idealne. 

Darmowy hosting zdjęć i obrazków

Jeśli ciasto jest dokładnie wymieszane wtedy dodajemy Mlekołaki. Ja dodałam Choco
 Kulki, ponieważ  najlepiej mi pasowały do ciasta czekoladowego. Możemy dodać też inne rodzaje. Świetnie też będą wyglądać Muszelki. Na pewno wybierzecie to co lubicie.

Darmowy hosting zdjęć i obrazków

Darmowy hosting zdjęć i obrazków

Nastawiamy piekarnik na temperaturę 200 stopni. Metalową formę do muffinek wykładamy papierowymi papilotkami.Wypełniamy foremki ciastem do wysokości około 1 cm od brzegu zostawiając miejsce babeczkom, żeby wyrosły. Można zrobić to zwykłą łyżką, ale jeśli macie w domu nabieraczkę do lodów nadaje się do tego jeszcze lepiej. Blachę wstawiamy do nagrzanego piekarnika, pieczemy około 20 -25 min.

Darmowy hosting zdjęć i obrazków

Darmowy hosting zdjęć i obrazków

Po wyciągnięciu z pieca można upewnić się czy babeczki na pewno są upieczone za pomocą drewnianego patyczka do szaszłyków. Wystarczy wbić go w środek, po wyciągnięciu nie powinien mieć przyklejonego surowego ciasta. Ja swoje udekorowałam
bita śmietaną oraz sosem toffi. Moi chłopcy zajadali się. Ocenili je jako pyszne, zresztą
już nic nie ma .. oczywiście mama zjadła jedynie jedna babeczkę ... no może dwie.
Polecam babeczki z Mlekołakami to pyszny oraz zdrowy pomysł na coś słodkiego
dla małego i oczywiście starszego. W naszym domu pojawia się znów na pewno.

 Darmowy hosting zdjęć i obrazków

Darmowy hosting zdjęć i obrazków

Znalezione obrazy dla zapytania Smacznego napis

Znalezione obrazy dla zapytania Mlekołaki napis

Komentarze

  1. Ciekawy pomysł, wyglądają pysznie ! Pozdrawiam ;)

    http://szemra.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają przepysznie, musze spróbować koniecznie, też uwielbiamy mlekołaki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmmm... narobiłaś mi smaka na takie babeczki teraz musze je zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No Brawo kochana kolejny super przepis :) Oby tak dalej !

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje dzieci uwielbiają Mlekołaki , na sucho jak i z mlekiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny pomysł. ja babeczek jeszcze nie robiłam, jakoś ostatnio nie mam chęci na słodycze.
    a te mlekołaki nie nasiąkły ciastem ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No własnie nie, też bałam sie że nasiąkną ale jak wyjęłam je to dalej były chrupiące :)

      Usuń
  7. Tak się składa, że akurat mam je w szufladzie. Ostatnio synek mnie namówił w sklepie na ich zakup. Teraz pewnie mnie namówi na babeczki:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne! Co prawda mi nigdy ładne nie wychodzą, bo coś mi rosnąć takie okrąglutkie nie chcą, ale z takimi dodatkami córka uwielbia wszelkie ciastka i babeczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dodalam ciut wiecej mleka i mi super rosły zmieniałam temperature takze po 10 minutach na 150 :)

      Usuń
  9. Wyglądają apetycznie, narobiłaś mi smaka na babeczki!

    OdpowiedzUsuń
  10. No Kochana, wyglądają bardzo smakowicie. Już wiem co dziś na deser :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny pomysł, nie wpadłabym na to żeby dodać Mlekołaki do babeczek.

    OdpowiedzUsuń
  12. O jakie pyszności, szkoda że się odchudzam, bo chętnie wykorzystałabym ten przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny pomysł! Muszę koniecznie wypróbować ;) Narobiłaś mi smaka tymi babeczkami :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Już wiem, co będę piec na weekend! :D mega, zapisuję przepis!

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow! No moje Numerki to by się na to rzuciły wręcz :-) Chyba wypróbuje, bo z płatkami śniadaniowymi jeszcze nigdy babeczek nie robiłam :-) Chociaż ja się raczej staram przemycać im w słodkościach zdrowe rzeczy, więc ostatnio zrobiłam muffinki z dyni! Byli zachwyceni :-) A ja uspokojona, że coś zdrowego szamnęli :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak racja chcociaz czasem wyjątki sa potrzebne w żywieniu :D

      Usuń
  16. Smakowicie wygląda! Obserwuję! :)
    http://fasionsstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Pysznosci , muszę wyprobowac ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dawno nie jadłam babeczek :/ Może kiedyś jak będę miała wolny czas to zrobię! Oczywiście, twoje babeczki wyglądają (i pewnie też smakują) świetnie :D
    Pozdrawiam i obserwuję! <3
    Baldur

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak dla mnie świetny wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Zaskakujący dodatek, warto spróbować! Moje dzieci uwielbiają babeczki czekoladowe z przepisu https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/przepis/przepis-na-babeczki-czekoladowe/ ale myślę, że bardzo zasmakuje im Twoja wersja, dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.

instagram @gabrysiowamama_

Copyright © Gabrysiowa Mama